Jak nie stracić dobrego kandydata

Zatrudnianie wymaga indywidualnego podejścia, a nawet najlepsze techniki nie są uniwersalne. Jeśli podczas rozmowy kwalifikacyjnej dana osoba czuje się zrelaksowana, nie oznacza to, że jest otwarta i mówi prawdę, a ta, która wygląda na zmartwioną, coś ukrywa.
Nie wybieraj CV, wybierz osobę.
Na najwcześniejszym etapie przeglądania CV nie szukaj tych, które odpowiadają jakimś standardom, ani nie odrzucaj tych, które mają błędy w formacie czy brzmieniu. Lepiej spróbować wyobrazić sobie kandydata, oszacować jego doświadczenie i umiejętności. Nie każdy potrafi się odpowiednio zaprezentować, ale jeśli specjalista spędził dziesięć lat w firmie o podobnym profilu, świadczy to o czymś więcej niż dobrze opisane na papierze osiągnięcia.
Nie oceniajcie powierzchownie.
Kolejny niefortunny trend dotyczy prowadzenia rozmowy kwalifikacyjnej, kiedy dział HR po prostu adoptuje kilka prostych technik z różnych metodologii. Co ciekawe, doświadczone osoby poszukujące pracy szybko nauczyły się reguł gry: grzecznie reagują na stresującą sytuację, z entuzjazmem opowiadają o swoim poprzednim miejscu pracy i wykazują się szczegółową wiedzą na temat nowego pracodawcy. W rzeczywistości jednak takim kandydatom zwykle brakuje wiedzy i doświadczenia; w realnej sytuacji konfliktowej zaczyna panikować i popełniać błędy, co nie budzi zaufania klientów. Właśnie w takim momencie rekruter przypomina sobie zdeklasowanego kandydata, który w odpowiedzi na stresującą rozmowę złożył ręce na piersi i zapytał: "Jak pan śmie?".
Bądźmy bezstresowi.
Joyce King, ekspert HR: "Osoby poszukujące pracy w starszym wieku często rezygnują z jej poszukiwania, rozpaczają lub godzą się na stanowiska znacznie poniżej swoich kwalifikacji. Powodem jest to, że nie wszyscy rekruterzy potrafią docenić takich pracowników, a to duży błąd."
Ci kandydaci pozytywnie wyróżniają się na tle młodszych kolegów wieloma cechami, przede wszystkim dużą odpowiedzialnością. W trudnej sytuacji są gotowi pracować dzień i noc, całym sercem dzieląc się wspólnym celem. W pojedynkę wyciągną zespół z przepełnienia, mimo że raczej nie przejdą oceny efektywności zespołu ani nie wyjaśnią, czym jest team building. Nie tylko pracują na wyniki, ale stają się wzorami dla młodych pracowników, stawiając poprzeczkę dość wysoko."
Tacy specjaliści mają poważne podejście do siebie i nie przejdą testu na stres. Ale nie potrzebują go, bo po prostu nie znajdują się w sytuacjach stresowych. A jak ci krótko mówiący, nie uśmiechnięci ludzie będą pracować z klientami? W prosty sposób. Wzbudzają zaufanie swoją powagą, solidnością i niezawodnością. Jeśli część klientów firmy to ludzie o podobnym charakterze, nie potrzebują "młodego, energicznego, odpornego na stres menedżera z pozytywnym spojrzeniem na życie"; wolą porozumieć się z osobą zwięzłą, dokładną.
Postaraj się, żeby cię polubili.
Ten typ kandydatów woli mówić krótko i do rzeczy, dlatego przed spotkaniem dokładnie przeczytaj jego CV i zanotuj, co dokładnie chciałbyś wyjaśnić. Nie rozciągaj jednak tej części rozmowy, bo przed Tobą nie stoi osoba, która chętnie będzie omawiać różne scenariusze czy rozwiązywać "gwiazdkowe" zagadki.
Oto co opowiada o pracy z takimi kandydatami Maria Hernandez, specjalista ds. rekrutacji w agencji nieruchomości: "Często muszę wybierać kandydatów w wieku 40-50 lat i starszych, ponieważ jeśli chodzi o zakup domów czy wynajem biur, klienci wolą obcować z solidnymi ludźmi. Jest to zrozumiałe, ponieważ w naszej branży jest sporo oszustów i wyłudzaczy. Często tacy kandydaci negatywnie odbierają fakt, że osoba prowadząca rozmowę jest od nich dużo młodsza, dlatego zawsze staram się rozładować sytuację. Od razu informuję, że to dopiero pierwsza część rozmowy i po niej będą dalej oceniani przez swojego bezpośredniego przełożonego, natomiast moim zadaniem jest dopilnowanie pewnych formalności. Daje to możliwość budowania dalszego dialogu bez presji."
Zaplanuj wywiady.
Musisz zrozumieć: ty też będziesz oceniany. Świetny kandydat zawsze ma możliwość wyboru spośród wielu firm, a Ty powinieneś spróbować zostać tym wybranym.
Eksperci HR zawsze mówią kandydatom, że nie ma miejsca na spóźnienia, ale jednocześnie pozwalają sobie na okazywanie braku szacunku dla czasu innych osób. Jeśli wstrzymujesz rozmowę lub ciągle przerywasz kandydatowi, przygotuj się, że dobry specjalista nigdy do Ciebie nie wróci.
Postaraj się o szybką informację zwrotną: nawet jeśli dana osoba nie dostała pracy, delikatnie powiedz jej o tym. Kandydaci tego typu mają tendencję do kochania prawdy i sprawiedliwości, dlatego jeśli nie otrzymają odpowiedzi w odpowiednim czasie, nie będą zbyt leniwi, by napisać negatywną recenzję, która może znacznie pogorszyć reputację firmy. Amanda Willis, konsultantka zawodowa i mentorka ds. poszukiwania pracy w firmie SearchCoach oraz redaktor naczelna magazynu "CareerLike" radzi: "Można wysłać pisemną odmowę e-mailem, choć nie zawsze jest to łatwe, dlatego dla mnie najlepszą opcją jest informowanie kandydatów podczas rozmów kwalifikacyjnych o liczbie dni, w których mogą spodziewać się pozytywnej odpowiedzi. Przynajmniej ludzie wiedzą, że jeśli nie dostali telefonu w ciągu dwóch dni, to odpowiedź prawdopodobnie brzmi nie. Ale kandydat wciąż może zadzwonić i wyjaśnić sprawę."
***
Nie oceniaj specjalisty po umiejętności przejścia rozmowy kwalifikacyjnej, oceń cechy ważne na danym stanowisku, a wtedy nie przegapisz kandydata, który może zostawić konkurencję daleko w tyle.