Niezawodny sposób na to, by przestać odkładać na później i zacząć pracować

Niezawodny sposób na to, by przestać odkładać na później i zacząć pracować

Początek i koniec dnia roboczego

Jak zaczynasz swój dzień pracy? W dobie obfitości wciągających usług internetowych, bardzo trudno nie zacząć go od sprawdzenia poczty elektronicznej.

Co się dzieje dalej? Ktoś wysyła Ci ciekawy link, który prowadzi do kolejnego. W tym samym czasie rozmawiacie na czacie na Facebooku. Jakiś znajomy wysyła link do zabawnego filmiku na Youtube. Oglądasz więc filmik, odpowiadasz na maila, piszesz w komentarzach itd.

Podczas tego wszystkiego, chytry głos w twojej głowie przypomina ci, że prawdopodobnie powinieneś zacząć pracować. Dwie godziny już przeleciały, a Ty nawet nie zacząłeś robić nic związanego z pracą!

Ale mówisz wewnętrznemu głosowi, żeby się trzymał! Nie ma się gdzie spieszyć. Po co zaczynać teraz, skoro masz przed sobą cały dzień. Właśnie teraz musisz skończyć oglądać ten filmik na Youtube i wtedy zaczniesz swój dzień.

Po obejrzeniu filmu potrzebujesz tylko filiżanki kawy i wtedy możesz zacząć. Wracasz do komputera z filiżanką gorącej kawy, siadasz i postanawiasz sprawdzić pocztę ponownie podczas picia kawy. Nie ma żadnej nowej poczty. Więc może równie dobrze przewijać Facebook lub zobaczyć, co nowego na Twitterze.

Na zewnątrz zrobiło się ciemno, ale absolutnie nie wykonano żadnej pracy. Jednak nadal czujesz się wyczerpany. Jak możesz pracować w takim stanie? Postanawiasz więc, że jutro na pewno skończysz raport miesięczny, napiszesz plan sprzedaży, a na koniec rozwiążesz ten problem z klientem.

Inercja umysłu

Czasami człowiek naprawdę potrzebuje trochę czasu na odpoczynek, który musi poświęcić na bezczynność. Ale jeśli to się powtarza dzień w dzień, jeśli nie ma końca, to jesteśmy uwięzieni w inercji umysłu.

Czym jest bezwładność umysłu? Dla jasności weź rower i odwróć go do góry nogami. Czy stoi stabilnie? Doskonale. Teraz zakręć przednim kołem i kręć nim naprawdę szybko. W ten sam sposób kręci się twoje wewnętrzne koło roweru, gdy codziennie czytasz wiadomości, czatujesz w Internecie i scrollujesz Facebooka.

Teraz puść koło w ruch. Jak długo będzie się obracać? Przez chwilę będzie naprawdę szybkie, ale potem prędkość będzie stopniowo spadać. Więc za każdym razem, gdy odpowiadasz na wiadomość na czacie, dajesz kołu dodatkowe pchnięcie, aby się obracało. Potem kolejne pchnięcie. I więcej, i więcej, i więcej.

Wracasz do domu z pracy (lub nie, jeśli jesteś freelancerem) i nadal obracasz koło w ten sam sposób. Kiedy koło się zatrzyma? Kiedy zdasz sobie sprawę, że koło obraca się tylko do momentu, w którym zdecydujesz się je zatrzymać?

Cóż, łatwo powiedzieć! Przecież pojedyncza myśl o pracy staje się obrzydliwa. Praca będzie nieprzyjemna i nudna. Nie chcę jej teraz wykonywać. Nie będę!

To właśnie tam wpadasz w kolejną mentalną pułapkę - iluzję, że praca będzie nieprzyjemna, w porównaniu z tym, co robisz w tym momencie.

Iluzja nieprzyjemnej pracy

Iluzja nieprzyjemnej pracy może być różna. Może wynikać ze strachu przed rozczarowaniem: zaczynasz wykonywać pracę, ale robisz ją źle i czujesz się smutny i rozczarowany. Może wynikać z poczucia przymusu: zaczynasz wykonywać pracę i czujesz się przygnębiony i zmuszony. Może wynikać z rzekomego znudzenia, poczucia, że praca jest nieznośna i monotonna, lub niezdolności do koncentracji.

Tak czy inaczej, iluzja nieprzyjemnej pracy próbuje nas ostrzec, że gdy tylko zabierzemy się do pracy, natychmiast zaczniemy doświadczać negatywnych emocji.

Co mam zrobić?

Aby zacząć działać, trzeba zatrzymać koło i sprawić, by kręciło się w innym kierunku. A gdy tylko zbierzemy rozpęd, natychmiast wkraczamy w wir pracy.

Na koniec weź głęboki wdech, weź laptopa, zamknij wszystkie zbędne programy, wyłącz WiFi (jeśli nie jest potrzebne) i zabierz się do pracy. Gdy zobaczysz, co musisz zrobić, poczujesz w środku lekki dyskomfort. Wtedy uruchom timer na 15 minut i szybko zabierz się do pracy. Po zakończeniu zadania nie zwlekaj i przejdź do kolejnego.

Kręć kołem i nie zatrzymuj się! Jeśli jest to zbyt trudne, daj sobie 5 minut przerwy.

Po półtorej godziny pracy non stop pochłonie Cię tak bardzo, że świat wokół przestanie istnieć.

Teraz koło obraca się z dużą prędkością we właściwym kierunku. Teraz każde zakończone zadanie popchnie je ponownie i ponownie, wspierając szybki obrót. I teraz możesz się obwiniać, że zmarnowałeś trzy miesiące, rok czy pięć lat!

P.S. Koniecznie spróbuj pokonać inercję lenistwa i zmaksymalizować inercję pracy. To po raz kolejny przekona Cię, że każde zwycięstwo nad samym sobą przynosi ogromną radość, przyjemność i zwiększa poczucie własnej wartości.